Page 10 - E-Podręcznik. Szkolni Przyjaciele. Klasa 1. Część. 2
        P. 10
     Zofia Stanecka
         Na pomoc!
            Dziś przekonałem się, jaki piękny jest świat, gdy pomagamy sobie nawzajem.
         Wszystko zaczęło się od szkolnego wypadku. Marta i Antek ścigali się z szatni do klasy.
            – Uważajcie! Podłoga jest śliska! – krzyknąłem, gdy ruszyli korytarzem. Ale nie słyszeli
         mnie i Marta wywaliła się jak długa.
            – Na pomoc! – zawołała.
            Plecak przeleciał jej przez głowę i wysypały się z niego zeszyty i kredki. Antek
         przeskoczył nad nimi i już miał dopaść drzwi klasy, gdy… jednak zawrócił.
         Ukucnął obok Marty i zgarnął rozsypane rzeczy. Pomógł jej wstać i do sali weszli razem.
         Gdybym tylko mógł, tobym ich w tym momencie uściskał!
            Tuż przed lekcją pani Kasia podeszła do okna. Urwała pożółkły listek paprotki i szepnęła:
            – Strasznie masz sucho, biedulko.
            Myślałem, że tylko ja usłyszałem jej słowa. Ledwo jednak zadzwonił dzwonek
         na przerwę, Marta powiedziała do Antka:
            – Przynieś wodę. Podlejemy roślinki.
            Bardzo chciałem im pomóc. Gdy Antek dźwigał ciężką konewkę, dmuchałem na nią
          od spodu, żeby wydawała się lżejsza. Po powrocie z przerwy pani Kasia zawołała:
            – Ktoś podlał kwiatki! W naszej klasie
          działają jakieś dobre duszki!
            Tego dnia po Martę i Antka przyszedł
          do szkoły tata Marty. Odprowadziłem
         ich wszystkich do domu. Trochę
         martwiłem się stłuczoną nogą Marty,
         niedawno przecież miała ją złamaną.
   10  49. CYKL WYCHOWAWCZY – NA POMOC!





