Page 59 - E-Podręcznik. Szkolni Przyjaciele. Klasa 1. Część. 2
P. 59

Agnieszka Frączek

             … podwórze było zaczarowane…



             (fragment książki Rany Julek! O tym, jak Julian Tuwim został poetą)

                                                                                                    Julian Tuwim
                (…) Julek uwielbiał „podwyrko” – taką właśnie wymowę zapamiętał

             z dzieciństwa – na którym bawił się w chowanki i w gonitwy albo wywijał kijem
             podczas gry w klipy. Dawał z siebie wszystko, aby tylko klipę, czyli niewielki
             kijek przyniesiony z parku, wybić jak najdalej poza namalowane na bruku
             kawałkiem cegły koło. Zwykle w tych zabawach towarzyszył mu Maks (…),

             którego z Julkiem łączyła nieokiełznana fantazja i skłonność do urwisowania.
             Ich przyjaźń zaczęła się od zabawy w strażaków, a potem doroślała razem z nimi.
             To właśnie Maks zainteresował przyjaciela Chopinem. Pięknie grał na fortepianie,
             a Julek, kucnąwszy tuż obok, z wciąż rosnącym zachwytem wsłuchiwał się

             w mazurki, preludia, nokturny i etiudy. A jak ten Maks śmiesznie mówił!
                                                                                 znnie mówił!
             Zabawa w chowanego to były w jego języku „priatki”, łazienkę nazywał
                                                                                 ę nnazywał
             „badecymer”, sypialnię – „spalka”, a na katar mówił „nasmork”. k”.
                Zresztą inni łódzcy sąsiedzi Tuwima – a byli wśród nich

                                                                                nymmi
             Polacy, Niemcy, Żydzi i Rosjanie – również mówili przedziwnymi
             mieszankami języków. W dodatku nawet wtedy, kiedy używali  li
             tych samych słów, w ustach każdego z nich brzmiały one inaczej.
                                                                                czeej.
             Dogadywali się jednak świetnie, mimo odmiennych języków

             i obyczajów, a różnice jakoś nikomu nie przeszkadzały.
                Julek, zafascynowany, przysłuchiwał się mowie sąsiadów.
             Niektóre słowa zapisywał, jakby przeczuwał, że już wkrótce narodzi się
                                                                                 aroodzi się
             jego nowy bzik… (…)








           1   Wysłuchaj uważnie wiersza. Kto jest jego głównym bohaterem? Gdzie mieszka?emm? Gdzie mieszka?

           2   Wymień wszystkie pozostałe osoby i zwierzęta, które występują w wierszu. pują w wierszu.ją  ierszu
              Dlaczego tak się nazywają?

           3   Jakie zainteresowania łączą twoją rodzinę? Zabaw się w poetę i wymyśl nazwy
              dla członków swojej rodziny.
          4   Na podstawie tekstu o Julianie Tuwimie powiedz, skąd się wzięło zafascynowanie
              małego Julka słowami.



                                                                                                                59
   54   55   56   57   58   59   60   61   62   63   64