Page 70 - E-Podręcznik. Szkolni Przyjaciele. Klasa 1. Część. 2
P. 70
Zofia Stanecka
Biała szkoła
My, duszki, rzadko opuszczamy szkołę i nocujemy w innym miejscu.
Najczęściej wtedy, gdy wszystkie dzieciaki gdzieś jadą. Ja w tym roku postanowiłem
pojechać na wycieczkę z klasą Marty i Antka. Okropnie się denerwowałem!
Myślałem o tym, jak sobie poradzę w nowym miejscu.
Podróżowałem na dachu pociągu. Dobrze, że jestem duszkiem i nie czuję zimna,
bo przez całą drogę padał śnieg.
Następnego dnia pani Kasia powiedziała:
– Po nocnej śnieżycy nie ma szans na dłuższą wycieczkę. Zorganizujemy sobie
zabawy przy domu.
– Wybudujmy śniegowe miasteczko! – zawołała Marta.
– Juhu! – zawyłem razem z wiatrem. Bo to był naprawdę świetny pomysł.
Zastanawiałem się tylko, jak dzieciaki poradzą sobie z tak wielkim zadaniem.
Latałem nad placem budowy i obserwowałem, co kto robi. Och, żebyście wiedzieli,
ile tam się działo!
Marta zorganizowała całą ekipę. Poprosiła Sarę, która pięknie rysuje,
o rozrysowanie planu budowy.
– Musimy wiedzieć, co gdzie stanie – powiedziała.
Antek okazał się świetny w lepieniu śniegowych cegieł. Pomagał mu Bartek,
który jest bardzo silny, i zagarniał łopatą śnieg w jedno miejsce.
– To będzie plac budowy – oznajmił.
70 78. CYKL WYCHOWAWCZY – BIAŁA SZKOŁA