Uzależnienia młodzieży od substancji psychoaktywnych to problem narastający i pojawiający się w coraz młodszym wieku. Coraz łatwiej dostępne narkotyki, leki, różnego rodzaju dopalacze, alkohol są pokusą dla naszych dzieci. Zachęcają do naturalnego dla okresu dorastania eksperymentowania i próbowania nowości. Mogą być też rodzajem ucieczki przed trudnymi sytuacjami w domu lub grupie rówieśniczej, z którymi młody człowiek nie potrafi sobie poradzić. Brak bliskiej więzi z rodzicami, brak akceptacji w domu, samotność to niewątpliwie czynniki, które powodują, że dziecko jest samo i bezbronne wobec takich zagrożeń. Uzależnienia młodzieży i dzieci stają się niestety coraz częstszym problemem i dlatego potrzebują oni dużo wsparcia ze strony rodziców. Chociaż rozmowa o uzależnieniach dla wielu rodziców nie jest łatwa, jest jednak konieczna. Z jej rozpoczęciem nie należy czekać, aż zauważymy u naszego dziecka jakieś niepokojące zachowania.
Uzależnienia młodzieży: jak z nimi o tym rozmawiać?
Pierwszą rozmowę na ten temat warto przeprowadzić w wieku wczesnoszkolnym, kiedy dziecko zaczyna intensywnie funkcjonować w grupie rówieśniczej i, prędzej czy później, zetknie się tam z wiedzą o substancjach uzależniających. W późniejszym wieku, na pewno, do tematu należy wracać, ale będzie to naturalne i łatwiejsze niż poruszanie go po raz pierwszy z nastolatkiem. Oczywiście, zakres informacji oraz słownictwo powinny być zawsze adekwatne do wieku dziecka.
Przeczytaj także: Jak ograniczyć czas dziecka spędzany przed ekranem telefonu czy komputera?
Zadbajmy o odpowiednią atmosferę
Rozmowy o uzależnieniach nie należy zaczynać „z marszu”, warto wybrać odpowiedni, spokojny moment w ciągu dnia, dogodny zarówno dla siebie, jak i dla dziecka. Rozmowa powinna przebiegać w atmosferze zaufania, bezpieczeństwa i wyrozumiałości, a dziecko powinno czuć się poważnie traktowanym partnerem dialogu. Jeżeli chcemy, aby dziecko nas słuchało, słuchajmy też tego, co ono ma nam do powiedzenia, pozwólmy mu wyrazić swoje uczucia i poglądy. Unikajmy wygłaszania bezosobowych kazań czy pogadanek, straszenia, grożenia. Zamiast tego, dajmy naszemu dziecku odczuć jak bardzo jest dla nas ważne, a poruszanie tematu uzależnień wynika z troski o nie.
Odpowiednia wiedza
Pamiętać należy o tym, że dziecko, im starsze, tym więcej na temat używek już wie, mogło ich nawet spróbować. Zanim, rozpoczniemy tego rodzaju rozmowę, należy dobrze się do niej przygotować zdobywając odpowiednie informacje o różnego rodzaju substancjach psychoaktywnych. O skutkach ubocznych ich zażywania, a także konsekwencji prawnych oraz zdrowotnych. Skorzystać można z literatury, materiałów w sieci, rozmowy ze specjalistą od uzależnień. Jeśli nie będziemy mieli takiej wiedzy, a dziecko to odkryje, możemy stracić w jego oczach szacunek i wiarygodność. Mając natomiast rzetelne informacje i przedstawiając konkretne argumenty mamy dużą szansę sprawić, że dziecko nam uwierzy. Warto poszukać też odpowiednich przykładów, historii lub filmów, które mogą być dobrym źródłem dyskusji i ukształtowania właściwej postawy naszego dziecka.
Postawmy na szczerość
Chcąc, aby dziecko szczerze z nami rozmawiało, sami musimy stosować się do tej zasady. Jeśli w rodzinie istnieje jakiś problem z uzależnieniem, nie zaprzeczajmy lub nie udawajmy, że tego nie ma. Jeśli sami sięgamy po alkohol czy papierosy trzeba przygotować się na szczerą odpowiedź, dlaczego to robimy. Własnych doświadczeń z innymi używkami – jeśli takie mamy – też nie musimy ukrywać. Jeśli chcemy o nich dziecku opowiedzieć, możemy wykorzystać to jako przestrogę.
Nie zapomnijmy o najważniejszym czyli o przyczynach
Podstawowym założeniem aktualnych programów profilaktyki uzależnień jest – zamiast skupianie się na uświadamianiu skutków – sięganie do przyczyn używania substancji psychoaktywnych. Znajdują się one w rodzinie i grupie rówieśniczej, wynikają z etapu rozwojowego i braku alternatywy. Nauczmy nasze dzieci asertywności, poczucia własnej wartości i umiejętności odmawiania, aby umiały odpowiedzieć „nie” na namowy rówieśników. Możemy pomóc dziecku przygotować pomysły dobrych rozwiązań i podpowiedzieć, jak może zachować się w konkretnych sytuacjach. Narkotyki lub alkohol są często antidotum na pojawiające się w życiu dorastającego człowieka problemy. Na przykład w szkole lub kontaktach z rówieśnikami, z którymi nie potrafią sobie poradzić. Zapewnijmy je, że w każdej trudnej dla nich sytuacji, mają w nas oparcie i mogą zawsze liczyć na naszą pomoc. Używki mogą być też traktowane jako sposób na nudę. Możemy pokazać dzieciom jak znaleźć radość życia bez używania substancji, które zmieniają świadomość, ograniczają możliwości i w końcowym efekcie mogą skutecznie skomplikować przyszłość. Podpowiedzmy, w jakie aktywności mogą się zaangażować – może to będzie sport, sztuka, a może praca wolontariusza, możliwości jest wiele, czasami wystarczy drobna sugestia. Rodzice pielęgnujący codzienny kontakt z dzieckiem i zainteresowani jego sprawami mają dużą szansę stać się pierwszymi powiernikami jego problemów. Szczere rozmowy z dzieckiem o trudnych kwestiach sprawią, że będzie ono odpowiednio wcześnie przygotowane na różnego rodzaju zagrożenia i będzie wiedziało jak sobie z nimi poradzić. Autor: Psycholog, Maria Kulpa
Przeczytaj także: Jaki wpływ miało nauczanie zdalne na relacje wśród nastolatków? Wyniki raportu Nastolatki 3.0.
Chcesz być na bieżąco? Zapisz się na nasz newsletter. Dołącz do naszej społeczności na Facebooku.