’- Zachowanie nastolatków jest mylnie interpretowane, a już szczególnie – w szkołach. Rodzice, nauczyciele i naukowcy muszą się mocniej starać, by zrozumieć i zacząć zauważać, kiedy młodzi ludzie faktycznie są mili dla innych – mówi prof. John-Tyler Binfet z Uniwersytetu Kolumbii Brytyjskiej. – Powinniśmy szukać też sposobów na to, żeby zwiększać liczbę sytuacji, w których nastolatki mogą być miłe dla innych, i w ten sposób wspierać ich rozwój emocjonalny.
Przemoc, cyberprzemoc, media i stereotypy
Kanadyjski naukowiec ma nadzieję zwalczyć stereotyp wrednej młodzieży. Jego zdaniem to całkowite nieporozumienie. A pierwsze wyniki badań na ten temat, pokazują, jak nastolatki okazują pozytywne nastawienie do innych. Po prostu niekoniecznie są przy tym uśmiechnięte i niekoniecznie wylewnie okazują pozytywne emocje. Reputacja niemiłych nastolatków wynika po części z nagłaśnianych w mediach przypadków szkolnego prześladowania kolegów, przemocy i cyberprzemocy. – W szkołach w ostatnich latach częściowo odchodzi się od akcji mających przeciwdziałać przemocy na rzecz promowania wśród młodzieży zachować prospołecznych – wyjaśnia prof. Binfet. – Kładzie się nacisk na to, żeby młodzi ludzie byli mili, ale mało wiemy, jak w codziennym życiu nastolatki to okazują. Badania jego zespołu były właśnie poświęcone temu zagadnieniu. Przeprowadzono je na niemal dwóch setkach nastolatków z południowo-zachodniej Kanady.
Przecież jestem miły cały czas!
Naukowcy chcieli sprawdzić, czy 14-15-latki postrzegają samych siebie jako miłych dla innych. Interesowały ich zarówno zachowania online, jak i sytuacje twarzą w twarz. Badana młodzież miała w trakcie projektu zaplanować i przeprowadzić w ciągu tygodnia pięć aktów bycia dla kogoś miłym. Opisane działania młodych ludzi były bardzo interesującym materiałem dla badaczy. Były to sytuacje, w których młodzi ludzie okazywali po prostu szacunek innym, ale też mówienie sobie komplementów, wspieranie kolegów, użyczanie przedmiotów lub drobnych sum, pomoc domownikom w obowiązkach. Po tygodniu realizowania tych zadań, uczestnicy badania wypełniali kolejną ankietę. Samoocena nastolatków wzrosła – większość z nich wyżej oceniła własne postawy prospołeczne. Wyniki badań prof. Binfeta pokazują, że opisywane projekty szkolne wspierające pozytywne postawy wśród młodzieży mają dużo sensu. Ale równocześnie pokazują, że wciąż może dochodzić do nieporozumień. Jeśli zachęcamy wprost nastolatka, żeby starał się być miły dla innych, możemy usłyszeć w odpowiedzi “przecież cały czas jestem miły, pomagam wynosić śmieci itd.”.
Nastolatki się starają. Dostrzegajmy to
Brak promiennego uśmiechu nie oznacza jeszcze, że młody człowiek się nie stara. Warto dostrzegać pozytywne zachowania, również te niezbyt spektakularne, i doceniać je. Literatura naukowa poświęcona przemocy szkolnej, cyberprzemocy i innym tego typu wyzwaniom, jest niezwykle ważna, bo i te problemy są powszechne i dokuczliwe. Równocześnie jednak bardzo brakuje badań takich jak projekt kanadyjskiego uczonego. – Nauczyciele i rodzice mają stawiają nastolatkom wysokie wymagania w tym względzie – podkreśla naukowiec. Jego zdaniem, warto doceniać te codzienne drobiazgi, które nam często umykają.