Dorastanie jest bardzo ważnym okresem w życiu człowieka. Niezwykle istotne jest więc, by przez ten niełatwy czas przejść ze wsparciem swoich najbliższych. Świadome rodzicielstwo powinno poświecić wiele uwagi temu zagadnieniu – nie tylko dla dobra relacji z pociechą, ale po prostu dla samego dziecka, jego komfortu i rozwoju zdrowia psychicznego.
Jak rozmawiać z dzieckiem o dojrzewaniu?
Na początek warto odpowiedzieć sobie na najważniejsze pytanie: kiedy i jak rozmawiać z dzieckiem o dorastaniu? Dobór odpowiedniego czasu jest kluczowy, a wielu rodziców nie ma pojęcia, jak do takiej rozmowy podejść. Na szczęście liczni specjaliści przez lata badali ten temat i poczynili pewne ustalenia.
Czytaj także: Jak rozpoznać depresję u nastolatka? Czy to bunt, czy poważny problem?
Jak rozmawiać z córką o dojrzewaniu, a jak rozmawiać z synem o dojrzewaniu? Na pewno nie ma konkretnego wieku
Oczywiście, nie ma konkretnego terminu czy wieku, który w przypadku każdego dziecka będzie idealnym czasem na taką rozmowę. Patrząc z punktu widzenia biologii, dziewczynki wchodzą w okres dojrzewania między 9 a 15 rokiem życia, a chłopcy między 11 a 16 rokiem życia. Zmiany hormonalne, które się wtedy rozpoczynają, bardzo mocno wpływają na życie młodego człowieka. Dobrze jest więc przeprowadzać z pociechą rozmowę o tych kwestiach jeszcze zanim one nastąpią. Czy ktoś z nas nie wolałby się przygotować na trzęsienie ziemi, zamiast radzić sobie z nim, dopiero kiedy się rozpocznie? Polucje, miesiączka, gwałtowny wzrost, rozbudzenie seksualności, mutacja – to wszystko są rzeczy, które zdumiewają młodego człowieka, oszałamiają i nierzadko wywołują kryzys. Rodzice, którzy zaczną edukować swoje dzieci między 8 a 10 rokiem życia, mają jeszcze szansę wyprzedzić Internet i rówieśników. Obie te drogi dowiadywania się o zmianach, jakie zajdą w życiu i ciele dziecka, są zdecydowanie mniej odpowiednie, niż rozmowa z rodzicem.
Kiedy rozpocząć rozmowy o dojrzewaniu? Warto obserwować dziecko
Warto oczywiście obserwować swoje dziecko, bo może znajdzie się ono w niewielkiej grupie tych dojrzewających nieco wcześniej. Wtedy oczywiście należy przystosować i ton, i język oraz czas rozmowy do możliwości swojego potomka. Czasami dziecko samo domaga się rozmów o dojrzewaniu i dorastaniu, poprzez zadawanie pytań na ten temat. Wtedy jedynym dobrym wyjściem z sytuacji jest odpowiadanie na nie! Podobnie, kiedy w słownictwie dziecka zauważamy nawiązania do seksualności (np. rymowanki związane z tą tematyką, żarty z podtekstem itp.); możemy uznać to za znak, że czas na szczerą rozmowę.
Dowiedz się również: Jak rozmawiać z dziećmi i młodzieżą o uzależnieniach?
Najważniejsza jest otwartość
Jeśli jednak pociecha jest u progu okresu dojrzewania albo już w nie wkroczyła, a pytań nie zadaje, wtedy należy poruszyć temat samodzielnie. Co jednak istotne, w rozmowie takiej najważniejsza jest otwartość i szczerość. Nawet jeśli rodzic czuje się skrępowany, to najlepiej stanąć w prawdzie przed dzieckiem, przyznać, że nie ma się w takich rozmowach doświadczenia, ale z radością i bez oceniania odpowie się na każde jego pytanie. Miłość i zrozumienie są tutaj przepisem na sukces. Mamy nadzieję, że wiesz już, kiedy i jak rozmawiać z dzieckiem o dojrzewaniu. Jeśli chcesz być na bieżąco z tematami, zapisz się na newsletter.
Przeczytaj także: Jak dbać o zdrowie psychiczne dzieci i dlaczego jest ono tak ważne?
Zapisz się na nasz newsletter i bądź na bieżąco ze wszystkimi treściami na blogu „Temat: Edukacja” >> ZAPISUJĘ SIĘ