Nie jest tajemnicą, że język ma wielką moc i kreuje postrzeganie naszego świata. Z tej przyczyny kultura wypowiedzi jest niesamowicie istotną sprawą i warto wiedzieć, w jaki sposób używać potężnych narzędzi mowy i pisma, by nasza rzeczywistość stawała się lepsza. Wiele osób zdrowych często zachodzi w głowę, jak mówić do ludzi z niepełnosprawnościami, żeby ich w żaden sposób nie urazić. Pochylmy się nad tym, jak zwracać się z szacunkiem w mowie i piśmie do ludzi, których dotknęło ograniczenie lub utrata wzroku.
Jak mówić do ludzi z niepełnosprawnościami wzroku?
Zanim przejdziemy do słów i określeń, których powinniśmy w takich sytuacjach używać, skupmy się na tym, w jaki pozawerbalny sposób rozmawiać z kimś niewidomym lub słabowidzącym. Kiedy do kogoś takiego mówimy, ważne jest, by zwracać się bezpośrednio do niego, a nie do osoby mu towarzyszącej. Zwrócenie twarzy w stronę rozmówcy również jest istotnym elementem rozmowy. Jakich jednak określeń używać, by nikogo nie urazić?
Czytaj także: Głuchy, głuchy czy głuchoniemy? Szacunek w mowie i piśmie
Jakich określeń używać wobec osób niewidomych lub z poważnymi wadami wzroku?
Tak w Polsce, jak i na świecie używa się kilku definicji określających osoby, które mają problemy wzrokowe. Nie ma jednego słowa, którego powinniśmy używać zawsze i od którego nie ma odstępstw. By zrozumieć określenia, które funkcjonują w naszym społeczeństwie, trzeba odwołać się do różnicowania problemów ze wzrokiem przez Światową Organizację Zdrowie (WHO). Osobą niewidomą jest człowiek, który nie ma poczucia światła. Jego ostrość wzroku przy maksymalnej korekcji okularowej nie przekracza 0,05 oraz jego pole widzenia jest zawężone do maksymalnie 20 stopni.
Kim jest osoba niewidoma, a kim osoba ociemniała?
Osobą ociemniałą jest ktoś, kto stracił wzrok po 5. roku życia i wciąż pamięta obrazy wzrokowe. Dla rozróżnienia niewidomym jest człowiek, który nie widzi od urodzenia lub stracił wzrok przed 5. rokiem życia. Człowiek słabowidzący lub niedowidzący to ktoś, kto mimo noszenia okularów korekcyjnych ma trudności z wykonywaniem czynności wzrokowych. Może jednak poprawić swoją zdolność wykonywania tych czynności poprzez wykorzystanie wzrokowych metod kompensacyjnych, pomocy ułatwiających widzenie i innych pomocy rehabilitacyjnych oraz poprzez dostosowanie środowiska fizycznego. Wszystkie powyższe pojęcia oznaczają medyczną kondycję osoby z problemami ze wzrokiem i nie są uznawane za obraźliwe. Warto jednak dowiedzieć się, do której grupy należy nasz rozmówca. Dodanie do określeń „niewidoma, słabowidząca, ociemniała” słowa „osoba” na pewno doskonale wskazuje na podmiotowość rozmówcy, więc jest to połączenie zdecydowanie godne używania.
Może Cię zainteresować: Jak poznać świat osób z niepełnosprawnościami? Lista wydarzeń
Jak mówić do ludzi z niepełnosprawnościami wzroku, a jakich określeń nie używać nigdy?
Na pewno natomiast nie należy nazywać wszystkich tych osób ślepymi. To słowo jest już reliktem przeszłości, którego brzmienie pokazuje, że nie jest to określenie miłe. Często wypowiadane jest również złośliwym tonem. Im szybciej „ślepy” odejdzie do lamusa, tym lepiej. Nasz język jest zbyt bogaty, by dalej odwoływać się do słów nieprzyjemnych i obraźliwych. Świetną lekcją będzie również poznanie świata osób z wadą wzroku, którą umożliwia nam „niewidzialna wystawa”. Jest to miejsce, w którym „przewodnicy – osoby niewidome lub niedowidzące – poprowadzą Cię w podróż, która zmieni Twoje życie”.
Przeczytaj: Przystosowanie stron internetowych dla osób z niepełnosprawnościami
Zapisz się na nasz newsletter i bądź na bieżąco >> ZAPISUJĘ SIĘ