Nauka nauką, ale warto przerywać dzieciom zajęcia na kilka minut. Ma to nie tylko wpływ na ich skupienie, ale i jest bardzo korzystne dla ich zdrowotności. Szkoły podstawowe wciąż próbują znajdować sposób, jak do dnia szkolnego wprowadzać co najmniej półgodzinną aktywność fizyczną. – Już nawet dodatkowe 16 minut aktywności fizycznej poprawia zdrowie dzieci – tak twierdzi Rebecca Hasson, główny badacz i jeden z głównych autorów badania z 2018 roku. W badaniach, dzieci w wieku od 7 do 11 lat wykonały cztery eksperymenty: osiem godzin siedzenia, przerywane dwuminutowymi przerwami na aktywność o niskiej, umiarkowanej lub dużej intensywności oraz osiem godzin siedzenia przerywanego dwiema minutami siedzącego trybu przed ekranem. Wyniki pokazują, że kiedy siedzenie zostało przerwane przerwami o dużej intensywności, dzieci utrzymywały swój zwykły poziom aktywności, spalając w ten sposób dodatkowe 150 kalorii dziennie, bez przejadania się. W idealnym rozwiązaniu dzieci powinny mieć godzinę ćwiczeń dziennie – z tego 30 minut w szkole. Większość, niestety, tego nie robi. Jak podkreśla Hasson, wiele dzieci nie ma zajęć wychowania fizycznego codziennie. – Kiedy dostaną naście minut aktywności fizycznej więcej, spełni to wymagania szkolne – powiedziała. I dodała: „To nie zastępuje WF, to suplement”. – Staramy się stworzyć kulturę zdrowia przez cały dzień w szkole – zaznaczyła, opierając się na wynikach badania. Robienie przerw w trakcie pracy dziecka nad zadaniem domowym, na lekcjach czy przy innych aktywnościach ma realny wpływ na jego zdrowie. Warto o tym pamiętać. Artykuł powstał na podstawie badania: https://www.eurekalert.org/pub_releases/2018-09/uom-nso091718.php
Wróć do listy artykułów
Warto dzieciom przerywać zajęcia na kilka minut – dla zdrowia
Edukacja szkolna i przedszkolna / Wychowanie i rozwój dziecka