
Częstym argumentem przeciw zajęciom językowym dla maluchów jest to, że po zakończonym kursie dziecko, podczas wyjazdu wakacyjnego, nie potrafi zamówić sobie frytek po angielsku. Czy oznacza to, że nie warto wprowadzać przedszkolaka w świat języków?
Częstym argumentem przeciw zajęciom językowym dla maluchów jest to, że po zakończonym kursie dziecko, podczas wyjazdu wakacyjnego, nie potrafi zamówić sobie frytek po angielsku. Czy oznacza to, że nie warto wprowadzać przedszkolaka w świat języków?
Naukowcy odkryli, że wzrost liczby szkół prywatnych w uboższych częściach świata ma zaskakująco niewielki wpływ. W niektórych przypadkach być może w ogóle nie mieć żadnego realnego wpływu na uczenie się. Okazało się, że co najmniej połowa korzyści z nauki w prywatnych szkołach, odzwierciedla uprzywilejowane pochodzenie, a nie efektywność szkoły.
Nauka czytania po angielsku nie opiera się tylko na odgadywaniu znaczenia danego słowa. Bardzo ważne jest także to, aby być świadomym dźwięków w słowie oraz tego jak ich używać. Tę umiejętność nazywamy „świadomością fonologiczną” i jest ona podstawą w nauce czytania języków alfabetycznych, czyli między innymi angielskiego.
Świat mierzy się z pandemią koronawirusa już od 2020 roku. Przez naukę zdalną ma to bardzo duży wpływ na dzieci i młodzież. W Anglii przeprowadzono badania, które pokazują, że niezwykle ważne - w przypadku nauki zdalnej dzieci - są relacje rodziców z nauczycielami.
Naukowcy sugerują, że niska frekwencja uczniów w szkole może wskazywać na problemy ucznia ze stanem zdrowia psychicznego. Wczesna interwencja i pomoc zmniejszy stres i trudności, które przeżywa uczeń, ale może również wpłynąć na samopoczucie i dobrostan w późniejszym życiu.
Pandemia spowodowała, że młodzież spędzając więcej czasu w domu, korzystała częściej z mediów. Według ankiety opracowanej przez Psychology of Popular Media, rodzice wyraźnie zwracają uwagę na zwiększenie aktywności swoich pociech w sieci.
Zdarza się, że dzieci nie lubią swojej szkoły, a myśl o niej powoduje bóle brzucha i łzy dziecka. Rolą rodzica jest poznanie przyczyny niepokojącego lęku przed szkołą i rozwiązanie problemu, który uniemożliwia dziecku czerpanie radości z nauki i spotkań z rówieśnikami. Jak reagować, gdy dziecko nienawidzi szkoły?
Nauczyciele wymagają, aby wypracowania były pisane na komputerze. Uczniowie używają, więc komputera, a notatki podczas zajęć robią na tablecie, czy smartfonie. Pisanie ręczne jest stale
Telewizja jest źródłem rozrywki i informacji, ale może też być tylko wypełniaczem czasu, który niewiele robi, by rozwijać wiedzę i ciekawość świata dzieci.
Jeśli ktoś słyszał o tak zwanym „efekcie Mozarta”, to może mu się wydawać, że muzyka klasyczna ma wręcz zbawienny wpływ na naszą inteligencję i może próbować przenieść ten sposób na dziecko.
Zaburzenie obsesyjno-kompulsywne może być dla ucznia trudne do zrozumienia, może wywoływać poczucie wstydu i winy z powodu, że nie potrafi on sobie sam poradzić z lękiem. Niezbędna będzie tu pomoc psychologa i psychiatry.
Szkoła potrafi być dla dziecka miejscem, które powoduje lęk. Jak radzić sobie z lękiem w szkole?