W dzisiejszych czasach znajomość przynajmniej jednego języka obcego jest wręcz koniecznością. Jak się okazuje, wielojęzyczność wśród uczniów ma także pozytywne przełożenie na ich ogólne osiągnięcia w nauce.
W wielu kulturach istnieje przekonanie, że status socjoekonomiczny może znacząco wpływać na osiągnięcia dziecka w edukacji. Pomaga mu zdobyć lepsze, bądź bardziej prestiżowe wykształcenie. Jednak wyniki badań zdają się przeczyć tej tezie.
Częstym argumentem przeciw zajęciom językowym dla maluchów jest to, że po zakończonym kursie dziecko, podczas wyjazdu wakacyjnego, nie potrafi zamówić sobie frytek po angielsku. Czy oznacza to, że nie warto wprowadzać przedszkolaka w świat języków?
Naukowcy odkryli, że wzrost liczby szkół prywatnych w uboższych częściach świata ma zaskakująco niewielki wpływ. W niektórych przypadkach być może w ogóle nie mieć żadnego realnego wpływu na uczenie się. Okazało się, że co najmniej połowa korzyści z nauki w prywatnych szkołach, odzwierciedla uprzywilejowane pochodzenie, a nie efektywność szkoły.
Nauka czytania po angielsku nie opiera się tylko na odgadywaniu znaczenia danego słowa. Bardzo ważne jest także to, aby być świadomym dźwięków w słowie oraz tego jak ich używać. Tę umiejętność nazywamy „świadomością fonologiczną” i jest ona podstawą w nauce czytania języków alfabetycznych, czyli między innymi angielskiego.
Naukowcy sugerują, że niska frekwencja uczniów w szkole może wskazywać na problemy ucznia ze stanem zdrowia psychicznego. Wczesna interwencja i pomoc zmniejszy stres i trudności, które przeżywa uczeń, ale może również wpłynąć na samopoczucie i dobrostan w późniejszym życiu.
Zaciekawienie uczniów omawianymi tematami jest nie lada wyzwaniem i wymaga dużo kreatywności. I tu z pomocą może przyjść kalendarz! Bogactwo dni i nietypowych świąt to świetny punkt wyjścia do poprowadzenia ciekawej lekcji z różnorodnymi aktywnościami.
Kształcenie na odległość, niegdyś narzędzie bardzo rzadko używane w muzeach, stało się popularnym środkiem komunikacji praktycznie z dnia na dzień.
Temat jakości nauczania on-line powraca w dyskusjach od czasu rozpoczęcia pandemii. Nauczanie cyfrowe to wyzwanie. Wymaga zwiększonego zaangażowania zarówno od nauczycieli, jak i uczniów. Jakie za tym idą korzyści, a jakie negatywne skutki?
Pandemia spowodowała, że młodzież spędzając więcej czasu w domu, korzystała częściej z mediów. Według ankiety opracowanej przez Psychology of Popular Media, rodzice wyraźnie zwracają uwagę na zwiększenie aktywności swoich pociech w sieci.
Nauczyciele wymagają, aby wypracowania były pisane na komputerze. Uczniowie używają, więc komputera, a notatki podczas zajęć robią na tablecie, czy smartfonie. Pisanie ręczne jest stale
Telewizja jest źródłem rozrywki i informacji, ale może też być tylko wypełniaczem czasu, który niewiele robi, by rozwijać wiedzę i ciekawość świata dzieci.